Szkoła Podstawowa nr 4 im. Powstańców Styczniowych

Podczas wycieczki Wrocław-Skalne Miasto obudziły się różne emocje uczniów klas ósmych. Rozpoczęło się od wyjazdu. Niektórzy byli podekscytowani, a niektórzy zaspani. Dzięki dobremu kierowcy dojechaliśmy do Zoo we Wrocławiu przed planowanym czasem, dlatego po zwiedzaniu Afrykanarium i Oceanarium mieliśmy godzinę wolnego, co nas ucieszyło. Po kilku godzinach podróży nareszcie dojechaliśmy do Karpacza, gdzie mieliśmy nasze zakwaterowanie. Był to jeden z najlepszych ośrodków. To tam poznaliśmy najlepszego psa, Yukiego. Samojed- to rasa tego przesłodkiego psa, niezwykle łagodnego. Po pysznej obiadokolacji poszliśmy spać. Rano czekał nas ciężki dzień, dlatego niektórzy byli zestresowani, jednak humor poprawiło nam dobre śniadanie, jak z pięciogwiazdkowego hotelu. Naszym celem pierwszego dnia było zdobycie Śnieżki. Towarzyszyły nam przy tym nasze wspaniałe nauczycielki, które motywowały nas do pokonania tej niełatwej trasy. Po wejściu na szczyt byłyśmy z siebie dumne i zadowolone, jednakże czekało nas jeszcze zejście. W tym wspierał nas „patyk Willson”- tak nazwałyśmy kij znaleziony na trasie, który wspierał nas i podpierał podczas wspinaczki i powrotu.. Następnego dnia pojechaliśmy do Skalnego Miasta w Czechach. Niestety tam także czekało nas dużo wchodzenia po schodach oraz wąskich, ciemnych uliczkach między skałami . Wspaniałe widoki wynagrodziły nam cierpienie i „zakwasy”. Po powrocie do ośrodka zorganizowaliśmy ognisko, na którym czekała nas super zabawa. Każdy tańczył, bawił się i śpiewał. Niestety nazajutrz nadszedł czas końca wycieczki i trzeba było wracać do domu. Było nam przykro, jednakże czekała nas jeszcze jedna atrakcja, a mianowicie Kopalnia Uranu w Kowarach. Podróż po kopalni była ekscytująca, doświadczyliśmy symulacji wybuchu. Niektórzy się przestraszyli. Potem czekała nas już prosta droga do domu. I tak minęła nam najwspanialsza wycieczka.  Niezapomniane wrażenia i emocje towarzyszą nam do dziś. Z całego serca polecamy.

Zosia i Dominika kl.8c